Kategoria: motywacje

Jak wychować samodzielne dziecko?

W dzisiejszych czasach samodzielność jest jedną z cech, które bardzo cenimy. Z tego powodu bardzo szybko zaczynamy oczekiwać od naszego dziecka samodzielności: od urodzenia przyzwyczajamy niemowlę, żeby samo spało w łóżeczku. Oczekujemy, że kilkulatek będzie potrafił sam bawić się przez dłuższą chwilę, a pozostawiony w przedszkolu nie będzie płakał za rodzicami. Rady, które dostajemy od krewnych czy znajomych mogą dodatkowo pogłębić naszą frustrację zależnością dziecka od nas: nie noś, bo się przyzwyczai/ to już taki duży chłopiec, musi nauczyć się być sam. Read more

przewrotna motywacja czyli zachowanie na punkty

Dzisiaj chciałabym zacząć od pewnej przypowieści: 

” Przed wojną w Krakowie pewien Żyd prowadził swój zakład fotograficzny. Niestety, pewnego wieczoru grupa dzieci zaczęła przebiegać pod jego zakładem i wykrzykiwać drwiąco  ‘Żyd!, Żyd! Żyd!”. Sytuacja ta powtarzała się przez kolejne dni. Mężczyzna bardzo się martwił i nie widziała, co ma począć. Wtedy jego żona podsunęła mu pewien pomysł. Następnego razu, gdy dzieciaki przebiegały koło zakładu fotograficznego wykrzykując “Żyd!”, właściciel zatrzymał ich tymi słowami: chciałbym was jakoś wynagrodzić za to, że robicie mojemu zakładowi taką reklamę. Od dzisiaj za każde wykrzyknięte “Żyd!” będę płacił  wam 10 centów. Umowa stoi? Dzieci oczywiście z chęcią się zgodziły. Minęło kilka dni, w czasie których dzieci ochoczo krzyczały pod zakładem Żyda, a on zgodnie z umową, codziennie wypłacał im ustaloną kwotę. Jednak po tygodniu mężczyzna jeszcze raz poprosił do siebie dzieci i powiedział: kochane, nie mam już tyle pieniędzy, żeby móc wam płacić na wasze okrzyki. Proponuję 5 centów za wasze okrzyki, na tyle mnie teraz stać. Dzieci trochę pokręciły nosem, ale się zgodziły. Przez kolejny tydzień właściciel sumiennie płacił im za każde wykrzyczane “Żyd!”. Gdy minęło siedem dni, mężczyzna powiedział dzieciom, że w następnym tygodniu nie będzie mógł im zapłacić i zapytał, czy pomimo to, dzieci mogłyby nadal krzyczeć pod jego zakładem. Dzieci się oburzyły. Przecież, nie będą krzyczeć za darmo! Od tego czasu krzyki pod zakładem fotograficznym ustały na dobre”

Read more

Trudne dzieci

Co krok napotykam na trudne dzieci. Rozpuszczone, wchodzące na głowę, wrzeszczące bez przyczyny, zbuntowane. Mali manipulatorzy. Owinęły sobie rodziców wokół palca i robią co chcą. I ci rodzice- nie potrafiący stawiać jasnych granic, leniwi, pobłażliwi, roszczeniowi.

Brzmi znajomo?

Termin trudne dziecko na stałe zagościł w naszym języku. Jest powszechnie używany w przedszkolach, szkołach, mediach oraz często również w naszych domach. Nie przepadamy za nimi. W przedszkolu trudne dzieci biją kolegów i nie wykonują poleceń, więc najczęściej można spotkać je za karę w kącie. W sklepie rzucają się na ziemię i wpadają w histerię, gdy rodzic nie chce kupić im czekoladowego batonika. W domu rzucają zabawkami, krzyczą, czasem przesadnie płaczą, aby postawić na swoim. Ich wachlarz zachowań jest szeroki- i z reguły ma na celu wymuszenie na drugiej stronie spełnienia własnych zachcianek, przeforsowanie własnego zdania. Te dzieci testują granice. Trzeba więc smarkaczowi pokazać, kto tu rządzi! Read more

Naklejkowe szaleństwo

Metoda nagradzania naklejkami ( czy innymi nagrodami) ma swoich zagorzałych zwolenników i przeciwników. Ci pierwsi mówią, że to strategia, która świetnie się sprawdza, zachęca do działania i dzieci naklejki uwielbiają (uwielbiają też słodycze, co nie oznacza, że zaczynamy karmić nasze dziecko tylko czekoladą i cukierkami). Przeciwnicy naklejek zwracają uwagę, że nagrody zabijają w dziecku motywację wewnętrzną, a ich stosowanie ma więcej wspólnego z tresurą niż wychowaniem. W całym ty sporze zapominamy o jednej najważniejszej rzeczy- naklejki są pewnym narzędziem.  Tak, jak młotek czy wiertarka. Żeby umiejętnie wykorzystywać dane narzędzie należy przede wszystkim znać jego zastosowanie, warunki, w których to narzędzie najlepiej się sprawdza, jego skutki uboczne i zagrożenia, wynikające z jego użycia. Jeśli tego nie wiemy, a dodatkowo nie znamy celu, jaki chcemy osiągnąć, łatwo możemy zostać sprowadzeni na manowce. I zostać ze zbyt wielką dziurą w ścianie, odpryskami farby i niepotrzebnym sprzątaniem, w sytuacji, gdy do zawieszenia ulubionego zdjęcia z wakacji wystarczyłoby kilka sprawnych uderzeń młotka. To samo tyczy się naklejek! Mam wrażenie, że większość z nas stosuje je po omacku, bo tak przyuważyli w telewizji, bo robią tak inni, bo panuje naklejkowa moda… Read more

Dobry nauczyciel. Czyli jaki?

Co odróżnia wybitnego nauczyciela od kiepskiego? Dzisiaj garść porad zaczerpniętych z badań naukowców nad wybitnymi nauczycielami.

Po pierwsze, naukowcy odkryli, że wybitni nauczyciele potrafią obudzić i utrzymać w uczniach motywację wewnętrzną do nauki. Po drugie, poprzez stosowane przez siebie metody nauczania pomagają oni swoim uczniom osiągać sukcesy. Przykładowo, badani uczniowie, którzy trafiali “w ręce” wybitnych nauczycieli potrafili w krótkim czasie opanować materiał przewidziany w podstawie programowej na wiele miesięcy. Zaś uczniowie, którzy byli określani przez innych jako kiepscy, szybko nadganiali braki edukacyjne, a nawet zaczynali wybijać się pod względem umiejętności na tle rówieśników. Czary? Otóż nie! Po przeprowadzeniu mozolnych badań w temacie nauczania, naukowcy doszli do wniosku, że wybitni nauczyciele posługują się po prostu innymi metodami pracy niż  przeciętni pedagodzy. Read more

Lepsza szkoła? Szkoła oparta na relacjach

Kiedy pytam nauczycieli i rodziców od czego zależy sukces edukacyjny dziecka, w odpowiedzi słyszę zazwyczaj to samo: wysoki potencjał intelektualny, zdolności, talent. Czasem ktoś wspomni o pracy, wytrwałości, zaangażowaniu dziecka w naukę. Gdzieś na szarym końcu tej listy nieliczni wymieniają życzliwą atmosferę w klasie i wsparcie nauczyciela. Jednak  wyniki badań naukowców z uniwersytetu Stanford jasno pokazują, że tak niedoceniane przez nas czynniki społeczne takie jak postawa nauczyciela, atmosfera panująca w klasie czy poczucie przynależności odgrywają ogromną rolę w kształtowaniu sukcesu bądź porażki szkolnej. Oznacza to, że jeśli twoje obdarzone wysoką inteligencją i pracowite do tej pory dziecko trafi do klasy, w której będzie się czuło obco i nieswojo może okazać się, że  jego wyniki edukacyjne szybko ulegną znacznemu pogorszeniu. Read more

Jak dbać o motywację? Pielęgnuj w sobie odpowiednie nastawienie!

Hanię poznałam, gdy kończyła pierwszą klasę gimnazjum. Zaniepokojeni rodzice skontaktowali się ze mną, ponieważ nie rozumieli  zmiany w zachowaniu swojej córki. Pilna i piątkowa uczennica, która świetnie zdała egzamin szóstoklasisty i dzięki temu rozpoczęła naukę w prestiżowym gimnazjum, zaczęła z miesiąca na miesiąc osiągać coraz gorsze rezultaty. Doszło do tego, że z ukochanej matematyki dziewczynce groziła ocena niedostateczna na świadectwie. Rodzice Hani zdawali się być zdruzgotani sytuacją. Jak to możliwe, że tak inteligentne dziecko tak opuściło się w nauce? Pytali. Przecież do tej pory córka przejawiała zdolności do przedmiotów ścisłych i nauka matematyki nie stanowiła dla niej żadnego problemu. Bycie najlepszą uczennicą w klasie przychodziło jej bez trudu. Sama dziewczynka, zapytana o przyczynę swoich trudności odpowiedziała. że odkąd zaczęła naukę w gimnazjum zrozumiała, że nie jest dość dobra. “Nie mam wystarczających zdolności matematycznych, żeby opanować materiał. Jestem po prostu za głupia,” powiedziała w pewnym momencie Hania.

Z kolei Jan, 24-letni student trafił do mnie ponieważ  nie mógł zebrać się w sobie, aby skończyć pisać licencjat i poszukiwał sposobów na walkę ze swoją prokrastynacją (odwlekaniem).  Pewny siebie, z wysokimi ambicjami,” zdolny, ale leniwy”-jak mówił o sobie. Tylko ten licencjat burzył mu obraz idealnego siebie. Oddał już dwie wstępne wersje, ale obie spotkały się z krytyką promotora. “Naprawdę zawiodłem się na Panu K. ( nazwisko promotora) wydawało mi się, że to taki kompetentny człowiek, a zupełnie nie rozumie tematu mojej pracy i wymaga ode mnie zupełnie niepotrzebnych rzeczy”.

Z pozoru wydaje się, że Hania i Jan mają ze sobą niewiele wspólnego. Jednak tak naprawdę oboje cechują się sposobem myślenia, który psychologia określa nastawieniem na trwałość (fixed mindset).  Read more

Jakie zajęcia dodatkowe wybrać?

Wrzesień to nie tylko miesiąc rozpoczęcia szkoły i przedszkola, ale także czas wyboru zajęć pozalekcyjnych. Dodatkowe zajęcia dla dzieci mają swoich gorących zwolenników i przeciwników, ale nie ma co się oszukiwać- większość dzieci na takowe zajęcia uczęszcza. Czym się kierować, na co zwracać uwagę, aby przynosiły one korzyści i były rozwijające dla naszych dzieci? Read more

źródła motywacji

Poszukiwanie sposobu na skuteczne motywowanie dzieci to jeden z najbardziej popularnych tematów, który przewija się w naszych szkołach i domach. Nauczyciele skarżą się, że uczniowie nie chcą odrabiać zadań domowych i nie angażują się w naukę. Rodzice szukają sposobów na zachęcenie dzieci do nauki czytania i pisania. Wszyscy chcemy dla naszych dzieci jak najlepiej: głęboko wierzymy, że dobra edukacja jest najlepszą inwestycją na przyszłość, więc ze wszystkich sił staramy się popychać dziecko do przodu. Zapewniamy naszym dzieciom możliwości rozwoju o jakich my mogliśmy tylko zamarzyć. Lekcje baletu, angielski z native speakerem, wyjścia do muzeów, kursy czytania od najmłodszych lat. Ale skutek jest często zupełnie przeciwny do oczekiwanego. Dziecko uczęszcza do szkoły, na te wszystkie liczne zajęcia dodatkowe, ale gdzieś po drodze zaczynamy dostrzegać, że cały początkowy entuzjazm i dziecięca radość poznania gdzieś się ulotniły.  Read more

pozwól mi płakać ze smutku i krzyczeć ze zranienia

Dziecięce emocje mają w sobie pewnego rodzaju czystość. Jak mały człowiek się smuci- to się smuci. Jak się złości- …

Emocje: ciekawostki, które pomogą ci je lepiej zrozumieć

Emocje to fascynująca sprawa! Dlatego dzisiaj chciałabym podzielić się z wami kilkoma ciekawostkami dotyczącymi świata …

Dziecięce emocje: pięć pułapek, w które najczęściej wpadamy

W tym artykule chciałabym podzielić się z wami najczęstszymi pułapkami, w które możemy wpaść, kiedy przychodzi mierzyć …