Blog psychologiczny

Mózg i emocje. Dlaczego warto uczyć dzieci, jak funkcjonuje mózg w emocjach ( i jak to zrobić?)

 

Na początku warto przypomnieć sobie artykuł, w którym swego czasu opisałam działanie mózgu trójdzielnego ( czyli mózgu gada, mózgu starego ssaka i mózgu wyższego ssaka) . W tym tekście dokładnie zobaczycie, jak te części mózgu współpracują ze sobą nawzajem i czym jest podręczny-poręczny model mózgu:

oswajamy emocje

 

Krótkie przypomnienie: Profesor Siegel, który jest profesorem na Uniwersytecie Kalifornijskim, na własny użytek stworzył “przenośny model mózgu“. Chciał w ten sposób zobrazować swoim pacjentom proces powstawania emocji i pokazać, jaką rolę w zarządzaniu emocjami odgrywa kora nowa i płaty przedczołowe. Oczywiście, jest to model bardzo uproszczony, ale lubię się nim posługiwać, bo jest prosty do zrozumienia, i co najważniejsze, mamy go zawsze pod ręką. Jego niebywałą zaletą jest również to,  że już 4-5 latki potrafią się tym modelem biegle posługiwać, dzięki czemu zaczynają mieć wgląd we własny emocjonalny świat.

Dla wielu osób ten podręczny model mózgu okazuje się wspaniałym narzędziem, które pomaga im zarządzać własnymi emocjami– bo wreszcie rozumieją, co się dzieje, gdy np. czują, że tracą kontrolę nad własnymi emocjami.  Wszystko co potrzebujemy, żeby zrozumieć, jak działa nasz ’emocjonalny mózg’ mieści się w naszej dłoni.

W dzisiejszym artykule chciałabym wam w szczególności przybliżyć pomysły na to, w jaki sposób uczyć dzieci o działaniu naszego mózgu w emocjach. Mam nadzieję, że dacie się zainspirować:

POMYSŁ 1 

Zainspirowany pracą dr Tiny Payne Bryson: 

 

Naucz swoje dziecko na czym polega poręczny model mózgu. Z młodszymi dziećmi stosuj najbardziej uproszczoną formę. Poszukajmy teraz swoich dłoni. Znalezione? Ok. Przybijmy sobie piątki. Pokaż mi swoją piątkę. A teraz zróbmy coś jeszcze. Wiesz, jak wygląda czwórka? Zróbmy czwórkęNasze czwórki mogą do siebie pomachać. A teraz zawińmy palce i zróbmy ‘żółwika’. Nasze ‘ żółwiki’ się witają. A wiesz, że te żółwiki przypominają nasz mózg? Zobacz, też są takie okrągłe i trochę pomarszczone. Gdy się teraz bawimy nasz mózg przypomina takiego właśnie żółwika. Nasze paluszki się przytulają. Kiedy tak się dzieje, czujemy się spokojni i bezpieczni. Możemy się wspólnie bawić, uczyć nowych rzeczy. Jednak nie zawsze tak jest, prawda? Chciałabym teraz abyś przypomniał sobie ostatnią sytuację, w której bardzo się na coś zezłościłeś. Może nawet z tej złości bardzo pokłóciłeś się z rodzicami, uderzyłeś kogoś albo coś zniszczyłeś. Gdy pojawiają się takie wielkie emocje nasze paluszki szybko się otwierają i robi się czwórka. Gdy nasz mózg się otwiera i wygląda jak ta czwórka, to czujemy w  sobie bardzo wielkie emocje, z którymi nie potrafimy sobie poradzić. Często robimy wtedy rzeczy, których wcale nie chcemy: krzyczymy na innych, bijemy, niszczymy, uciekamy. Gdy nasz mózg wygląda jak ‘czwórka’ nie czujmy się fajnie i bywa też, że niefajnie się zachowujemy… Wiesz, co wtedy powinniśmy zrobić? Trzeba poczekać, aż paluszki z powrotem się przytulą. Wtedy wróci też do nas spokój. Wiesz, co jeszcze jest bardzo ważne? Żebyśmy umieli rozróżniać, kiedy nasz mózg jest przytulony i spokojny, a kiedy się otwiera i pojawia się w nas dużo emocji.

POMYSŁ 2

Zainspirowany pracą psychoterapeutki  Jeanette Yoffe:

 

Nauka poprzez zabawę to mój ulubiony sposób uczenia najmłodszych. Zawczasu zaopatrz się w małą pacynkę, najlepiej w postaci jakiegoś zwierzaka z rodziny ssaków- kota, lwa, myszki itd, którą będziesz mógł założyć na swój kciuk. Przygotuj również małe, zakładane na palce oczy ( można kupić w sklepie ze śmiesznymi artykułami). Załóż pacynkę na kciuk, a oczy na środkowe palce. Zaciśnij dłoń. Powiedz dziecku, że masz dla niego niespodziankę. Odwiedził was dzisiaj pan mózg! Zapytaj dziecka, czy wie, że nasz mózg składa się z dwóch części? To, co widzimy teraz na zewnątrz to myśląca czapeczka, która skrywa pod sobą jeszcze jednego lokatora. Otwórz dłoń i pokaż maskotkę ze zwierzątkiem. Kto to jest? Opowiedz dziecku, że większość czasu ten zwierzak mieszka sobie bezpiecznie i szczęśliwie pod czapeczką. Są jednak sytuacje, w których pacynka tak się czegoś boi/ czymś złości, że wychodzi spod swojej czapeczki. Zastanówmy się teraz, jak zachowuje się zwierzątko czuje w sobie takie wielkie emocje. Na przykład, gdy się czegoś bardzo przestraszyło? Albo gdy się na coś bardzo wkurzyło? Może chciało uciekać? schować się gdzieś? A może pomyślało, że najlepszym sposobem będzie podjąć walkę? uderzyć kogoś? A może zupełnie nie wiedziało, co robić? Wytłumacz, że z nami jest bardzo podobnie i poszukajcie wspólnie sytuacji, w których dziecko w sobie intensywne emocje. Na szczęście nasze małe zwierzątko może liczyć na pomoc i wsparcie mądrej, myślącej czapeczki. Może ona zapytać zwierzaczka: czego potrzebujesz, kiedy się tak boisz/ tak złościsz/ tak smucisz?
-Może potrzebujesz miłości i przytulenia?
-Może potrzebujesz, żeby ktoś zwrócił na ciebie uwagę i z tobą porozmawiał?
-Może potrzebujesz spokoju i chcesz zostać sam?
– Może potrzebujesz, żeby ktoś się docenił? Powiedział, że świetnie sobie radzisz?

 

Co uwielbiam w poręcznym modelu mózgu? Jego prostotę i uniwersalność! I to, jak bardzo pomaga w codziennym życiu. Te dwa proste ruchy dłoni stają się czytelnym znakiem dla otoczenia i samego dziecka na temat tego, co się z nim dzieje. A ta najbardziej podstawowa wiedza o swoich stanach ( mózg spokojny – przytulony vs mózg w dużych emocjach- otwarta dłoń) jest fundamentem dla umiejętności regulacji emocji.

Dajcie znać, jak wam się sprawdzają te pomysły!

Write a Comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

pozwól mi płakać ze smutku i krzyczeć ze zranienia

Dziecięce emocje mają w sobie pewnego rodzaju czystość. Jak mały człowiek się smuci- to się smuci. Jak się złości- …

Emocje: ciekawostki, które pomogą ci je lepiej zrozumieć

Emocje to fascynująca sprawa! Dlatego dzisiaj chciałabym podzielić się z wami kilkoma ciekawostkami dotyczącymi świata …

Dziecięce emocje: pięć pułapek, w które najczęściej wpadamy

W tym artykule chciałabym podzielić się z wami najczęstszymi pułapkami, w które możemy wpaść, kiedy przychodzi mierzyć …